Niewerbalne komunikaty dziecka: jak je zrozumieć
Kiedy umiejętność mówienia nie jest jeszcze wystarczająco rozwinięta, rodzice muszą rozumieć niewerbalne komunikaty dziecka
Niektórzy rodzice małych dzieci często martwią się, że nie rozumieją ich komunikatów niewerbalnych. Pomimo tego, że dzieci w wieku 2 lat zazwyczaj znają już około 200 słów, regularnie używają tylko około 50 słów. Oznacza to, że swoje potrzeby wyrażają głównie poprzez język ciała. Rodzice powinni nauczyć się je rozumieć, w przeciwnym razie dziecko może zareagować histerią.
Oczywiście, rodzice nie są obowiązani czytać myśli dziecka. Jednak język jego ciała może wam podpowiedzieć, jak właściwie zareagować w danej sytuacji. Rozważmy najczęstsze komunikaty niewerbalne małych dzieci i ich znaczenie.
1. Dziecko, patrząc na nową zabawkę, stoi z rękami skrzyżowanymi na piersi
Jak to rozumieją rodzice: „Zabierzcie tę zabawkę, to mnie nie interesuje!”
Co to może znaczyć: „Czuję niepokój!”
Trudno uwierzyć, lecz taki znak, jak skrzyżowane ręce, może mieć ponad 60 interpretacji. Ale u małych dzieci ta postawa najczęściej oznacza, że dziecko czuje się niepewnie lub nie rozumie przeznaczenia zabawki. Na przykład kupiliście konika na biegunach i zapraszacie je, by się pobujało. Możliwe, że dziecko nie może powiedzieć wprost: „ Nie chcę, żeby ten drewniany dziwoląg stał obok mnie”, ale krzyżując ręce przed sobą może utworzyć jakby barierę ochronną. Małe dzieci lubią badać nowe rzeczy, dlatego, jeżeli wydaje się, że dziecko nie wygląda na zainteresowane, może po prostu dopiero się oswaja.
Co począć? Jeśli dziecko nie odważa się wsiąść na konika, dajcie mu spokój i zajmijcie się swoimi sprawami. Po pewnym czasie zaproponujcie mu to ponownie. Używając własnych słownych oraz niewerbalnych komunikatów, pokażcie, że wam ta zabawka się podoba (na przykład pohuśtajcie konika i dodajcie: ”Ale jest fajny!”). Jednak nie należy zmuszać dziecka do wsiadania, ponieważ może to wywołać histerię. Kiedy się trochę oswoi, ciekawość weźmie górę, to pewne.
2. Zamiast powitać babcię, dziecko naciąga sobie koszulę na głowę
Jak to rozumieją rodzice: „Nie chcę jej widzieć!”
Co to może znaczyć: „Nie chcę, żeby babcia mnie widziała”
W tym przypadku przyczyną takiej reakcji dziecka może być raczej ono samo, a nie babcia. Przede wszystkim należy zajrzeć mu w twarz. Jeżeli się uśmiecha, to możliwe, że po prostu się bawi. Jednak, jeżeli wygląda na nieszczęśliwie, to najprawdopodobniej chowa się, ponieważ odczuwa obawę. Małe dzieci doświadczają przeróżnych emocji, a często jeszcze nie wiedzą, jak je wyrazić.
Co począć? Nie przywiązujcie do tego zbyt wielkiej wagi. Pewnie mielibyście ochotę powiedzieć babci: „Dziecko jest bardzo nieśmiałe”, żeby nie czuła się nieswojo. Ale nie warto przydzielać dziecku etykietek, postaracie się raczej wytłumaczyć, co zaszło. Powiedzcie mu: „Wydaje mi się, że czujesz się nieswojo. Możesz dołączyć do nas później, kiedy zechcesz”. A kiedy dziecko po jakimś czasie się zbliży, okażcie, że cieszycie się z okazji spotkania.
3. Kiedy rodzic wchodzi do pokoju, dziecko nie patrzy mu w oczy
Jak to rozumieją rodzice: „Zrobiłem coś złego i nie chcę, żebyście się o tym dowiedzieli”
Co to może znaczyć: „Martwię się tym, co zrobiłem”
Brak kontaktu wzrokowego nie zawsze oznacza, że dziecko coś ukrywa. Prócz tego, że dziecko może być po prostu bardzo nieśmiałe, może czuć się zawstydzone i winne czegoś. Ostatnie badania psychologów wykazały, że 2-letnie dzieci, które czuły winę za swoje złe uczynki, w starszym wieku były mniej skłonne do złego zachowania niż te, które w takich przypadkach nie odczuwały negatywnych emocji.
Co począć? Przede wszystkim zachować spokój, jeśli wydaje wam się, że dziecko coś ukrywa. Nie próbujcie od razu dowiedzieć się, co się stało. Rodzice mogą podejrzewać dziecko o jakieś poważne wykroczenie, a tym czasem może ono po prostu martwić się z tego powodu, że niechcący zburzyło wieżę z kostek, którą budowała siostra. W każdym wypadku lepiej, by rodzice reagowali pozytywnie. Jeżeli wiecie, co złego zaszło, wytłumaczcie dziecku, co zrobiło nie tak, i poproście, by więcej tego nie robiło. Jeżeli nie wiecie, co się stało, powiedzcie: „Wiem, że coś się stało, ale wszystko w porządku. Kocham cię”. Dziecko poczuje się pewniej i nie będzie już potrzebowało niczego przed wami ukrywać.
4. Jednoroczne dziecko, które zazwyczaj nie opuszcza rodziców na krok, odpycha rodzica lub odbiega
Jak to rozumieją rodzice: Odejdź ode mnie!
Co to może znaczyć: „Mogę to zrobić sam!”
Coś, co na pierwszy rzut oka wydaje się niegrzeczne, w rzeczywistości może nie być takie złe. Nadszedł czas, kiedy dziecko zaczyna ufać sobie i otaczającemu światu.
Co począć? Postaraj się nie przyjmować takiego zachowania dziecka na swoje konto – jednak wciąż jeszcze cię potrzebuje. Ale jeżeli dziecko chce z bliska obejrzeć drzewo w parku, pozwól mu podejść i dotknąć pnia czy powąchać liście. Nie wtrącaj się, dopóki nie robi czegoś, co stanowi zagrożenie (na przykład podnosi ostry patyk, którym może się zranić). Poznawanie natury pomaga mu doładować się pozytywnymi emocjami i najpewniej dalej w ciągu dnia będzie zachowywało się o wiele lepiej.