Aplikacje
Oceń publikację

Muchomory w technice Origami: stwórz jesienny nastrój

Rozwijaj uwagę oraz orientację przestrzenną, ćwicz aby tworzyć nowe figurki Origami

Muchomory w technice Origami: stwórz jesienny nastrój

Origami — to interesująca starożytna sztuka, do której każdy może się dołączyć. Nie potrzebuje szczególnej wiedzy, umiejętności oraz materiałów! Praca z papierem rozwija precyzję motoryki, zaś rezultat cieszy oko.

Materiały:

  • jednostronny czerwony papier.

Przebieg prac:

Weź specjalny papier do Origami albo zwykłą kartkę papieru kolorowego o kształcie kwadratowym. Do projektu przygotowaliśmy wycięty kwadrat o wymiarze 9х9 cm. Połóż papier przed sobą w postaci rombu, kolorem na zewnątrz. Dalej, trzeba go zgiąć pionowo oraz wyprostować. Boczne kąty trzeba zawinąć do środka razem ze stronami dolnymi, jak jest to pokazane na Zdjęciu 5. Obróć figurę w drugą stronę, w tym samym położeniu.

Teraz trzeba odwinąć kącik, jak jest to pokazane na Zdjęciu 7, oraz przywrócić jego na miejsce. Otrzymasz linię zgięcia, oraz nieco poniżej trzeba stworzyć jeszcze jedną, równoległą do niej (Zdjęcie 8). Tą nową linię zgięcia pociągnij do góry oraz przykryj nią górną część figury (Zdjęcie 9).

Teraz zwróć uwagę na część górną pracy. Ze środka otrzymanej linii zgięcia trzeba wytyczyć urojoną linię do kątów bocznych, a potem ułożyć na tej linii nowe zgięcie, zawijając kąciki (Zdjęcie 10). Rozprostuj kąciki z górnej warstwy, poszerzając w taki sposób trójkąciki (Zdjęcie 11).

A teraz będzie najciekawsze: stworzymy same grzybki. Na odwrocie trzeba jeszcze raz rozszerzyć górne trójkąciki, na Zdjęciu 12 pokolorowaliśmy je w delikatny kolor błękitny. Także trzeba zgiąć dolny kąt do góry, tworząc w taki sposób nóżkę grzyba. A potem leciutko zmiękczyć kąciki na czapeczce, po prostu zaginając je do góry.

To wszystko: twoje grzybki są już gotowe. Aby bardziej przypominały muchomory, po prostu nanieś na czapeczki kropki z pomocą farby lub białego żelu. Teraz dziecko może się bawić lub dekorować aplikację, pocztówkę, obrazek.

Gość
Oceń publikację