Oceń publikację

Jak mieć rozeznanie w sprawach swojego dziecka: wskazówki dla rodziców

Bliskie relacje z dzieckiem i zaufanie pomogą rodzicom być na bieżąco z jego sprawami, zainteresowaniami i pasjami

Jak mieć rozeznanie w sprawach swojego dziecka: wskazówki dla rodziców

W miarę tego, jak dzieci rosną, rodzice coraz bardziej zaczynają się interesować, czym dzieci się zajmują i dokąd wychodzą. Jednak dzieci, doroślejąc, stają się coraz bardziej skryte i samodzielne. Czasem to dobrze, a czasem może stać się problemem nie tylko dla rodziców, ale też dla samego dziecka.

W tym okresie dojrzewania dziecko usiłuje „oderwać się” od rodziców. Rodzice natomiast powinni być w tym procesie wsparciem dla dziecka. Stanowi to dla nich spore wyzwanie, wymagające dużej delikatności i opanowania. Im bardziej zachowanie dziecka jest nieznośne, tym więcej dziecko potrzebuje wsparcia, a nie krytyki.

Rodzice powinni być bardzo ostrożni i taktowni, gdy pytają dziecko o krąg jego relacji, zajęcia i rozrywki. Jeśli dziecko poczuje niechęć ze strony rodziców czy też brak możliwości otwartego podzielenia się z nimi swoimi myślami, najprawdopodobniej zamknie się w sobie i odmówi nawiązania kontaktu. Aby zachować kontakt i rozeznanie w wydarzeniach w życiu dziecka, warto przestrzegać pewnych zaleceń. Rozważmy je bardziej szczegółowo.

  • Bądźcie zawsze życzliwi dla swojego dziecka. Lepiej jest być jego przyjacielem niż tylko członkiem rodziny. Im bliższe są wasze więzi emocjonalne, tym więcej będziecie wiedzieli o tym, co dzieje się w życiu dziecka. Wcale nie musicie robić tego samego, co ono. Lepiej żebyście patrzyli jakby z boku, jak radzi sobie ze swoimi problemami i udzielali porad w miarę potrzeby. W życiu dziecka jest wiele różnych aspektów, które moglibyście poznać i zrozumieć lepiej, gdybyście byli dziecku przyjacielem, a nie tylko rodzicem.
  • Zachęta to najlepszy sposób by pozwolić dziecku wyrazić swoje uczucia. Wspierajcie jego chęć do opowiadania wam o swoich sprawach i pasjach, wymieniania myśli i emocji. Jeśli uda się wam nawiązać z dzieckiem relacje oparte na zaufaniu, zawsze przyjdzie do was, gdy będzie miało jakieś trudności czy po prostu kiepski dzień. Tym sposobem dziecko stopniowo nauczy się bronić własnych interesów w zderzeniu ze światem zewnętrznym.
  • Rodzice powinni zwracać uwagę na to, jak zachowuje się dziecko. Niektórzy rodzice są tak zajęci własnymi sprawami, że prawie nie udzielają czasu swoim dzieciom. Takie zachowanie może mieć niedobre skutki. Dlatego należy zwracać uwagą na zachowanie dziecka, by móc w porę zauważyć coś podejrzanego i mieć możność temu zaradzić.
  • Zaproście do domu przyjaciół swojego dziecka. Wtedy dowiecie się, w jakim środowisku się obraca. Ponadto lepiej poznacie niektóre preferencje swojego dziecka. Zapraszając do domu jego przyjaciół będziecie mogli się z nimi komunikować i zrozumieć, kogo dziecko wybiera sobie na przyjaciół.
  • Rozmawiajcie z nauczycielami szkolnymi dziecka. Uczęszczajcie na zebrania rodzicielskie do szkoły i kontaktujcie się z nauczycielami, żeby zrozumieć, jak uczy się wasze dziecko. Być może rozmowa z nauczycielem ukaże wam dziecko z nowej strony, ujawni takie aspekty jego osobowości, których wcześniej nie zauważyliście, pomoże lepiej poznać jego zainteresowania. Jeżeli dziecko uczy się niezbyt dobrze, może interesuje się jakąś inną działalnością, a nie ma możliwości poświęcić jej dość czasu.
  • Spójrzcie na sprawy z punktu widzenia dziecka, a nie dorosłego. Bardzo często dziecko zachowuje się w ten czy inny sposób, a rodzice nie mogą zrozumieć przyczyny takiego właśnie zachowania. Gdy postawicie się w jego miejscu, powody jego zachowania staną się bardziej jasne.

Dzieci przeważnie zajmują się tym, co je interesuje, nie wtajemniczając rodziców w swoje sprawy i nie afiszując się z przedmiotem swoich pasji. Powodem takiego zachowania jest to, że rodzice zbyt mało komunikują się z dzieckiem i dlatego bywa mu trudno wyrazić swoje emocje. Czasem rodzicom bardzo trudno jest znaleźć z dzieckiem wspólny język, ale wystarczy włożyć nieco wysiłku i otworzyć się na taką perspektywę, a okaże się, że to wcale nie jest takie trudne.

Gość
Oceń publikację