Oceń publikację

Pięć sposobów na wzmocnienie relacji z nastolatkiem

Pięć prostych sposobów, które pomogą rodzicom w łatwym nawiązaniu przyjaznych relacji z nastolatkiem

Pięć sposobów na wzmocnienie relacji z nastolatkiem

Okres dorastania jest trudny zarówno dla rodziców, jak i dla nastolatków. To okres młodzieńczego buntu, dążenia do wolności, niezależności. Wychowanie nastolatka to naprawdę niełatwy proces, który wymaga od rodziców ogromnej dawki cierpliwości oraz inteligencji.

Co się dzieje z dzieckiem? Nic niezwykłego, nastolatek przechodzi akurat naturalny etap rozwoju, gdy z dotychczasowego dziecka zmienia się w niezależną jednostkę. Takie zachowanie czasem wynika też i z powodu czynników zewnętrznych, mających wpływ na dziecko. Ważną rolę odgrywają tu różnica pokoleń, zmiany w życiu społecznym, które odbyły się w ostatnich latach, wpływ Internetu i portali społecznościowych itd. Skutkiem tego rodzicom coraz trudniej jest odnaleźć wspólny język z nastolatkiem, a na tym etapie rozwoju bardzo ważne jest, by tego kontaktu nie stracić. Jeśli rodzice to rozumieją, łatwiej będzie im i dziecku przejść ten trudny okres. Jak to osiągnąć? Oto kilka pożytecznych wskazówek, które pomogą rodzicom wzmocnić relacje z nastolatkiem.

1. Komunikujcie się twarzą w twarz

Zadbajcie o odpowiednie komunikowanie się ze swoim dzieckiem. Nie korzystajcie w tym celu z sms-ów czy portali społecznościowych – to tylko oddala was jedno od drugiego, i może właśnie dlatego trudno wam jest nawiązać prawdziwy kontakt z dzieckiem. Być może, że dziecko naprawdę dużo czasu spędza w sieciach społecznościowych, lecz rodzice powinni znaleźć czas na bezpośrednie komunikowanie się z nim. Zwykła 15-20 minutowa rozmowa może doprowadzić do istotnych pozytywnych zmian w relacjach. Rozmawiajcie z nastolatkiem twarzą w twarz. Sprzyja to nawiązaniu przyjacielskich relacji i pomoże dziecku czuć się przy was komfortowo. W rozmowie okazujcie dziecku wsparcie, a nie rozczarowanie, krytykę czy też niezadowolenie z braku postępów.

2. Interesujcie się sprawami nastolatka

Nie znaczy to, że rodzice powinni prześladować dziecko i ingerować we wszystkie jego sprawy. Zamiast tego powinniście szczerze interesować się zajęciami swojego dziecka, delikatnie kierować je we właściwą stronę, jednocześnie pozostawiając mu pole do działania. Na przykład, kiedy dziecko przyniosło złą ocenę ze szkoły, rodzice powinni zadbać o to, aby nie straciło motywacji do dalszej nauki. Jeśli dziecko chce śpiewać lub zorganizować własny zespół muzyczny – niech to zrobi. Jeśli dziecko ma ochotę tańczyć – niech tak będzie. Nie zmuszajcie nastolatka do zajmowania się tym, co go nie interesuje. Jeżeli chce robić coś, co wam niezbyt odpowiada, pozostaje nadzieja, że mu to z czasem minie.

3. Ufajcie dziecku

Rodzicom niezwykle trudno jest czasem pozwolić dziecku na dokonywanie własnych wyborów w sytuacjach życiowych. Oczywiście, należy wyjaśnić mu pewne zasady, pozostawiając jednak więcej pola do działania i pozwalając uczyć się na własnych doświadczeniach, bez względu na to, na ile to może utrudnić wam życie. Jeżeli robi coś nie tak, dajcie mu szansę poprawienia sytuacji. Bądźcie blisko, wspierajcie, ale pozwólcie samemu radzić sobie w kłopotach życiowych.

4. Poznajcie przyjaciół dziecka

To ważne dla rodziców by wiedzieć, z kim przyjaźni się ich dziecko. Zazwyczaj nastolatki nie lubią zapoznawać rodziców ze swoimi rówieśnikami – wstydzą się, kiedy jest o tym mowa. Ale jeżeli będziecie znali otoczenie waszego dziecka, pomoże to wam lepiej rozumieć i dziecko, i środowisko społeczne, w którym przebywa. Przy tym należy pamiętać o bezpieczeństwie dziecka, jako priorytecie w relacjach z rówieśnikami. Upewnijcie się, że dziecko nie wpadło w złe towarzystwo.

5. Zawsze bądźcie otwarci

Kiedy dziecko zwraca się do was po poradę, chce zwierzyć się z życiowych problemów czy po prostu pogadać, odłóżcie na bok wszystko i wysłuchajcie je. Pozwólcie mu się wypowiedzieć, pomóżcie znaleźć wyjście z takiej czy innej sytuacji. Bądźcie otwarci na to, co dziecko mówi, nie obwiniajcie go, nie krytykujcie, a okażcie zrozumienie.

Gość
Oceń publikację