Oceń publikację

Jak spędzać czas z dzieckiem z korzyścią

Rady rodzicom, jak cieszyć się chwilami spędzonymi ze swoimi dziećmi

Jak spędzać czas z dzieckiem z korzyścią

Wielu rodziców w końcu dnia czuje zmęczenie. Zaprowadzić dziecko do szkoły, zebrać mu plecak, zabrać ze szkoły po lekcjach, odrobić zadanie domowe, przygotować kolację, wykąpać, poczytać przed snem… Do tego praca i reszta zajęć, bez których trudno jest wyobrazić dorosłe życie. Wieczorem rodzicom brak sił, żeby dowlec się do łóżka. Taka rutyna powtarza się codziennie. Każdy dzień spędzony z małym dzieckiem wydaje się wam tygodniem, a każdy tydzień – miesiącem.

Jednak kiedy obchodzicie urodziny dziecka, wydaje się wam, że czas leci niezwykle szybko. W mgnieniu oka jednoletnie dziecko staje się pięcioletnim, jeszcze trochę i ono ma już piętnaście lat. Każdy dzień jest powodem dla rodziców podziwiać osiągnięcia swojego dziecka. Ale gwałtowne tempo życia często przeszkadza rodzicom cieszyć się wszystkimi osobliwościami dzieciństwa.

Ostatnio znane są nowe trendy, takie jak „wolne” wychowanie, świadome rodzicielstwo etc. Jednak wielu ekspertów podkreśla, że cały proces wychowania sprowadza się do jednej zasady: rodzice powinni spędzać ze swoimi dziećmi więcej czasu z korzyścią. Dzieci powinny widzieć, kim jesteście i jak żyjecie. Z kolei dzieci pomagają wam lepiej zrozumieć, kim jesteście.

Kiedy podsumujecie czas, który dziecko poświęca na powszednie zajęcia, sen, przyjaciół lub nianię albo przebywanie poza domem, zaczniecie bardziej cenić resztę czasu, który pozostał wam na wspólne zajęcia z dzieckiem.

Trochę statystyki: od urodzenia dziecka do chwili ukończenia szkoły i wstąpienia na uniwersytet – 1 880 dni wolnych. Jeśli dziecko ma 5 lat, to znaczy, że 520 dni wolnych już minęło. Im starsze jest dziecko, tym częściej jego weekendy są spędzane na rozmowach z przyjaciółmi lub innych sprawach. To samo w dni powszednie. W ciągu tygodnia możecie poświęcić tylko parę godzin, żeby spędzić je z dzieckiem.

Jednak nie warto się martwić, ile czasu możecie spędzać z dzieckiem, natomiast skupcie się na tym, żeby otrzymać od tych chwil maksymalne zadowolenie. Rodzice często rekompensują brak czasu jego jakością. Dwugodzinny spacer po parku. Wieczorem – kino. Kolacja w restauracji. Ale prawda jest taka, że czas może być wykorzystany z korzyścią, kiedy tego nie oczekujecie – nie tylko w parku, lecz także kiedy jedziecie samochodem lub jesteście w kinie.

Jeśli macie zbyt wypełniony regulamin, wyobraźcie sobie, że wasze dziecko wyrosło i zaczęło żyć samodzielnie. Wyobraźcie sobie jego pokój, w którym często panuje chaos, czystym i posprzątanym. Potem zanurzcie się w teraźniejszość i uświadomcie, że chaos i bałagan – nie na zawsze.

Chyba nie każdy dzień spędzony ze swoim dzieckiem będzie idealny, ale pewnego razu, kiedy ono zacznie samodzielne życie, poczujecie głębokie zadowolenie, ponieważ daliście mu wszystko niezbędne do osiągnięcia sukcesu w życiu, a sobie – wszystko, żeby zostać pomyślnymi rodzicami. Czasu nie da się zatrzymać, ale można go optymizować. Póki wasze dziecko jest jeszcze z wami i robi bałagan w swoim pokoju, wchodźcie do niego przed snem, żeby powiedzieć dziecku: „Dobranoc”.

Medytacja dla rodziców

Kiedy jesteście przeładowani sprawami codziennymi, łatwo możecie rozmawiać z dzieckiem automatycznie i abstrakcyjnie. Jeśli jesteście obok dziecka, a myślami latacie gdzieś daleko, to znaczy, że w ogóle nie rozmawiacie z nim. Natomiast zajmijcie swoistą medytacją: skupcie na swoim dziecku i spróbujcie usłyszeć, zrozumieć je i podziwiać to, jak szybko ono rośnie i się uczy.

„Piżamowe” spacery

Czas przed snem może być dość niespokojny dla dziecka. Skuteczny sposób, żeby je uspokoić – to „piżamowy” spacer. Oczywiście spacerować w piżamie można pod warunkiem dobrej pogody. Taki spacer pomoże dziecku się zrelaksować, a wam – spędzić z nim czas, który mógłby być poświęcony na bajki czy gry komputerowe. Konieczny element takiego spaceru to piżama. Kiedy dziecko wykąpało się, umyło zęby i włożyło piżamę, usadźcie je do wózka (jeśli dziecko jest trochę starsze, po prostu włóżcie na nie np. buty sportowe) i wyjdźcie na wolny spacer. Nie bierzcie ze sobą jedzenia (ponieważ dziecko już umyło zęby), nie bawcie się w aktywne gry, można nawet nie rozmawiać. Mały spacer przygotuje dziecko do snu po powrocie do domu.

Wieczór pizzy

Rodzinne wieczory są piękne same w sobie, ale jeszcze bardziej dzieciom podobają się wieczory tematyczne, na przykład wieczór pizzy, sushi lub kuchni włoskiej. Jeśli dzieci są zainteresowane i wesołe, one chętnie rozmawiają z rodzicami w czasie kolacji.

Wieczory tematyczne to świetna okazja, żeby zaangażować dziecko do wspólnego gotowania. Jeśli jakąś potrawę gotuje się często, dziecko może pomóc wam, ponieważ pamięta z zeszłego razu, co trzeba robić. W procesie gotowania warto porozmawiać z dzieckiem o jego sprawach w szkole. Kiedy ono rano wychodzi do szkoły czy przedszkola, przypomnijcie mu, że dzisiaj macie szczególny wieczór. Ono niecierpliwie będzie czekało na tę porę przez cały dzień.

Naprawiajcie rzeczy wspólnie

Naprawiajcie kran, zmieniajcie opony w samochodzie lub pomalujcie ogrodzenie wspólnie z dzieckiem. Remont w mieszkaniu to świetna okazja, żeby spędzić czas razem i wzbogacić dziecko korzystnymi nawykami. Na strychu lub w suterynie zawsze znajdzie się coś do naprawy. Dajcie dziecku latarkę i wyjaśniajcie, co robicie. W miarę tego, jak dziecko dorasta, pozwólcie mu na udział w pracach remontowych pod waszą kontrolą. Dzięki temu w starszym wieku dziecko nie będzie się bało, że w domu coś może się zepsuć, bo będzie mogło samodzielnie naprawić rzeczy.

Częściej chodźcie na piechotę

Kiedy próbując zyskać na czasie, jeździmy samochodem wszędzie, nawet na nieduże odległości, tracimy drogocenne chwile, które możemy spędzać z dzieckiem. Następnego razu, kiedy będziecie musieli zawieźć dokądś dziecko, pójdźcie tam na piechotę. Wspólny spacer to świetny sposób „zwolnić” i spędzić więcej czasu z dzieckiem. Opowiedzcie mu, dokąd idziecie, a także porozmawiajcie o tym, co widzicie po drodze. Trzymajcie dziecko za rękę, jeśli ono jeszcze się tego nie wstydzi. Jeśli odprowadzacie dziecko na trening lub do szkoły muzycznej i zwykle potem wracacie, żeby odebrać je, wieźcie ze sobą laptop lub książkę, żeby spędzić czas z korzyścią. Doczekawszy się końca treningu, odprowadźcie dziecko do domu.

Bawcie się z dzieckiem w jego gry

Jeśli kupiliście dziecku konsolę do gier, nauczcie się sami grać na niej. Tak będziecie mogli poznać jego świat. Dlaczego to jest takie ważne? Po pierwsze gry wywołują atmosferę rywalizacji, a dzieciom podoba się widzieć w swoich rodzicach zwykłych ludzi z ludzkimi emocjami. Po drugie nawet jeśli niezbyt dobrze gracie w jakąś grę, będzie to śmieszna sytuacja. Po trzecie wiele gier imituje realne działania (na przykład piłka nożna, koszykówka czy inne gry sportowe). Jeśli nie możecie zagrać z dzieckiem w te gry w rzeczywistości, gry komputerowe będą służyć wam pomocą. Jednak nie poświęcajcie na nie zbyt wiele czasu, ponieważ rzeczywistość wirtualna może zamienić realną.

Cieszcie dziecko lodami lub popcornem

Wszyscy wiedzą, że dzisiejsze dzieci często cierpią na nadwagę. Oczywiście nie życzymy tego swoim dzieciom. Jednak im w każdym wieku trzeba czuć się dziećmi.

Stwarzajcie szczególne tradycje, biorąc pod uwagę upodobania waszego dziecka. Takie tradycje będą miały wielkie znaczenie dla dziecka, ponieważ nie będą zbyt częste. W gorący letni wieczór spróbujcie z dzieckiem lody, w zimne zimowe wieczory spędźcie z kubkiem gorącego kakao, weźcie ze sobą popcorn do kina lub na mecz piłki nożnej. Do lodów dodajcie posypkę czekoladową, do kakao – ciepłe objęcia. Jeśli dajecie dziecku tylko zdrowe jedzenie, można zjeść szarlotkę.

Jedzenie w takich tradycjach to nie najważniejszy element. Częstowanie pomoże wam rozmawiać z dzieckiem, stworzy niezapomniane chwile. Dziecko na całe życie zapamięta tradycje waszej rodziny.

Jeśli będziecie wykorzystywać każdą możliwość, żeby spędzić czas ze swoim dzieckiem z korzyścią, to nie tylko będziecie dobrymi rodzicami, lecz także będziecie przykładem na przyszłość, kiedy dziecko będzie miało własną rodzinę. Pokażcie swojemu dziecku, jak cenicie czas spędzony z nim, czym zrobicie swój wkład w przyszłe pokolenie.

Gość
Oceń publikację