Oceń publikację

Jak sprawić, by poranne zabiegi stały się przyjemne

Zalecenia dla rodziców, jak spokojnie i bez zbędnego stresu zorganizować poranne czynności dziecka

Jak sprawić, by poranne zabiegi stały się przyjemne

„Nie pójdę dziś do przedszkola!”. „Nie chcę tej kurtki, daj mi inną”. „Nie chcę tego jeść!”. Często od takich wypowiedzi dziecka zaczyna się poranek. Z tego powodu rodzice czują się wyczerpani i zdezorientowani jeszcze przed rozpoczęciem dnia pracy.

Jeżeli znacie takie sytuacje, nie martwcie się zbytnio. Istnieją sposoby, by uporządkować codzienne zabiegi i sprawić, że poranek będzie spokojny i radosny. A więc rozważmy niektóre z nich.

Zaplanuj i przygotuj wszystko wieczorem. Wielu rodziców twierdzi, że przygotowanie się do wszystkich zajęć wieczorem to najlepszy sposób na uniknięcie porannego stresu nawet, jeżeli zajmie to dodatkową godzinę kosztem snu. Lepiej wstać rano nieco śpiącym, niż ze świadomością potrzeby wykonania mnóstwa spraw naraz, żeby zdążyć odprowadzić dziecko do przedszkola i nie spóźnić się do pracy. Podobna strategia jest uzasadniona też i w innych sytuacjach, dotyczących spraw domowych. Na przykład wieczorem możesz poprasować ubrania dziecka i przygotować kanapki. Rano nie będziesz tak zagoniona, jeżeli nawet dziecko powoli je czy marudnie się ubiera. Przecież inne sprawy masz już załatwione wieczorem.

Zrezygnuj rano z używania urządzeń elektronicznych. Rano nie włączaj telewizora i nie korzystaj z telefonu komórkowego czy tabletu, ponieważ to wszystko odciąga dziecko od niezbędnych porannych czynności. Rodzice nie powinni dawać dziecku złego przykładu. Nie sprawdzaj roboczych maili przed przybyciem do pracy. Jeżeli jakaś wiadomość spowoduje stres, dziecko też go wyczuje.

Składaj rzeczy dziecka w określonym miejscu. Wszystko, czego dziecko potrzebuje rano przed wyjściem z domu (ubranie, plecak, kanapki itp.) złóż w określonym miejscu, a rano unikniesz zbędnego rwetesu przy szukaniu ich po całym mieszkaniu. Umów się też z dzieckiem, gdzie wieczorem ma składać swoje rzeczy, żeby rano mogło je szybko pozbierać.

Nawiasem mówiąc, sama możesz też skorzystać z tej strategii. Jeżeli położysz klucze, dokumenty i inne niezbędne rzeczy w określonym miejscu, to rano będziesz mogła w porę i bez pośpiechu wyszykować się do pracy.

Zaplanuj kolejność spraw. Eksperci w dziedzinie wychowywania dzieci zalecają najpierw wykonanie czynności, które niezbyt interesują dziecko, a następnie już tych bardziej interesujących. Na przykład powiedz mu: „Najpierw umyj się i ubierz, potem cię uczeszę i zjemy śniadanie, a na koniec poczytam ci bajkę”.

Możesz również dziecku spisać listę niezbędnych porannych spraw i pozwolić mu samemu wybrać, w jakiej kolejności je wykona. W wieku 4 lat dziecko może już samodzielnie wstawać z budzikiem i wykonywać poranne zabiegi.

Wykonujcie poranne zabiegi przy muzyce. Wybierzcie pewne piosenki, przy których dziecko będzie się ubierać, ścielić łóżko, jeść śniadanie, myć zęby i pakować plecak. Do każdego zajęcia powinna być dobrana osobna niezbyt długa piosenka. Po pierwsze, dzieci lubią taki niezwykły sposób wykonania porannych zabiegów. Po drugie, nakaz zakończenia czynności przed końcem piosenki pomaga im wyszykować się w porę. W ten sposób dziecko rozwija podstawową umiejętność zarządzania czasem.

Nagradzaj dziecko za to, że rano szykuje się w porę. Pozytywne wsparcie może dawać wyniki tylko po jakimś czasie, ale tak czy inaczej, jest to metoda skuteczna. Rodzice często mają trudności z namówieniem lub zmuszeniem dziecka do wstania i wyszykowania się do przedszkola czy szkoły w porę. Samym dzieciom też nieraz trudno jest wykonywać poranne zabiegi dostatecznie szybko. Jeżeli jednak pochwalicie je za każdym razem, gdy im się to uda, gwarantuje to dobre wyniki.

Gość
Oceń publikację