Jak nauczyć dziecko troszczenia się o innych
Troska rodziców umacnia pewność siebie i uczy dziecko współczucia dla innych

Okazywanie troski jest niezwykle ważne. Troska jest potrzebna wszędzie – w domu, w szkole, na placu zabaw. Okazywanie troski pomaga zarówno dzieciom, jak i dorosłym poczuć, że są szczęśliwi i chronieni, jak również przez wysiłek, wkładany w pomoc innym ludziom, stawać się lepszymi.
Jeden z najważniejszych problemów polega na tym, żeby podstawowymi składnikami relacji międzyludzkich stały się troska, uwaga i szacunek.
Emocjonalne więzi między ludźmi, którzy się o siebie troszczą, są bardzo silne – na przykład, między dzieckiem a którymś z rodziców lub pomiędzy rodzeństwem.
Wyniki licznych badań oraz doświadczenia rodziców potwierdzają, że dzieci są z natury skłonne do troszczenia się o innych. Zauważono, że dzieci (zwłaszcza te małe) reagują bardzo wrażliwie na stan emocjonalny rodziców – niemowlęta mogą, na przykład, zacząć płakać, gdy zobaczą, że rodzic jest smutny, czy też ofiarują mu swoją zabawkę na pocieszenie. Przedszkolaki z kolei okazują troskę poprzez słowa i gesty. Dzieci z młodszych klas łatwo okazują zrozumienie i troskę, jak również doskonale zdają sobie sprawę z mocy słów, tonu głosu, dobrych i złych uczynków.
Potrzeba, żeby dzieci widziały możliwości okazania współczucia i ludzi, którzy troszczą się o siebie nawzajem i pełnią dobre uczynki. Staje się to podstawą integralności emocjonalnej dziecka. Podobnie dzieci powinny widzieć, jak ich rodzice troszczą się o siebie nawzajem.
Zdecydowaną większość wzorów troszczenia się o kogoś dzieci mają okazję oglądać w życiu codziennym. Ileż to razy dziennie pytamy “Czy jesteś w porządku?“ po tym, jak dziecko upadło. Chcemy upewnić się, że nie stało się mu nic poważnego, staramy się je uspokoić za pomocą słów pocieszenia i czułego dotyku. Robimy to instynktownie, a staje się to dla dziecka dobrym przykładem troski. Pytanie o zdrowie, czuły ton głosu, delikatny dotyk – tego wszystkiego uczy się ono od rodziców. Bardzo uważnie postrzega, jak rodzice troszczą się o nie i okazują dobroć.
Dzieci uczą się również okazywać troskę, naśladując bohaterów książek, które czytają im rodzice. Odważni bohaterowie oraz pozytywne postacie z opowiadań mogą być dobrym przykładem opiekuńczego zachowania. Dzieci porównują własne zachowanie z uczynkami postaci z opowieści i wyciągają wnioski co należy, a czego nie należy czynić w tej czy innej sytuacji. Również z książek, nie zaznając emocjonalnego ryzyka, dziecko uczy się, co to znaczy czynić źle i co z kolei odczuwa osoba źle traktowana. Innymi słowy, kiedy dziecko czyta książki, lub kiedy czytają mu je rodzice, zaczyna rozróżniać wartości moralne w bezpiecznym otoczeniu.
Troska to nie koniecznie tylko reagowanie na cudzy ból lub smutek. To także wspieranie i umacnianie własnych dobrych cech. Na przykład relacje pomiędzy dziećmi wzmacnia współpraca i wykonywanie jakiejś wspólnej pracy. Zajęcia grupowe i wspólne zabawy też umacniają relacje między dziećmi. Kiedy do jakiegoś zadania potrzebne są dwie osoby, wzajemna ich troska staje się podstawą sukcesu jego wykonania.
Rodzice powinni pomóc dziecku zrozumieć, że troska o innych daje przyjemność i dlatego należy ją okazywać. Życzliwość, troska, szacunek dla siebie i innych pomagają rozwiązywać konflikty oraz dogadywać się miedzy sobą. Dobre uczynki i życzliwe słowa innych ludzi zastają nam w pamięci, więcej pamiętamy emocje, które kojarzą się nam z tym czy innym człowiekiem, niż jego uczynki.
Życzliwość i poczucie troski, które dzieci czerpią w rodzinie, pozostają i na szkolne lata, i na całe życie. Gdy dziecko doświadcza troski wobec siebie, uczy się troszczyć się o innych, ufać sobie i otoczeniu oraz rozwija swoje najlepsze cechy.