Jak rozmawiać z nastolatkiem o depresji
Rozmowa z nastolatkami na temat depresji nie jest łatwa, więc trzeba przestrzegać pewne zasady
W okresie dojrzewania dziecko doświadcza częstych zmian nastroju. Z punktu widzenia psychologów jest to zjawisko całkowicie normalne. Wahania nastroju u młodzieży nie powinny wywoływać lęku, lecz oznaki depresji (a to już jest choroba) powinny powodować u rodziców wyraźne obawy. Trudność polega na tym, że rodzicom nie łatwo jest odróżnić zwykły zły nastrój dziecka od właśnie depresji. Same nastolatki też nie zawsze potrafią pojąć, co czują, a co się z nimi dzieje, nie zawsze mają ochotę dzielić się swoimi uczuciami z otoczeniem. Aby zapobiec depresji u dziecka, rodzice powinni bardzo uważać, by nie stracić z nim kontaktu, przejąć inicjatywę i omówić z nim ten problem. Otwarta i poufna rozmowa może być bardzo korzystna dla psychicznego zdrowia dziecka.
Psychologowie twierdzą, że szczyt nastoletniej depresji przypada na wiek 16–17 lat. Dokładne przyczyny depresji u nastolatków nie zostały w pełni ustalone, lecz ważną rolę w jej rozwoju odgrywają ogólnie uznane czynniki stresogenne: ukończenie szkoły i przyjęcie na uczelnię, napięcie społeczne, zmiany hormonalne w organizmie nastolatka. Do tej listy należy dodać niepokój, doświadczany przez młodzież w tym wieku, jako że właśnie w tym okresie nastolatki usiłują zająć określone miejsce w życiu, wytyczają cele na przyszłość, chcą zdobyć niezależność itp. Biorąc pod uwagę wszystkie te czynniki, wysokie ryzyko wystąpienia depresji w tym wieku staje się oczywiste.
Rodzicom przeważnie nie jest łatwo dojść do porozumienia z nastolatkiem, zwłaszcza w wypadkach, gdy rozmowa dotyczy tak bolesnego tematu jak depresja. Rodzice nastolatków twierdzą, że skala tego problemu jest ogromna, i słusznie uważają, że trzeba ten temat poruszać. Jednak, by zacząć o tym rozmowę z nastolatkiem, należy odnaleźć prawidłową drogę, przestrzegając pewne zasady, a unikając niektórych modeli zachowania.
Rozpatrzmy kilka zaleceń, dotyczących tego, jak rozmawiać z nastolatkiem o depresji:
- nie wolno obwiniać dziecka za to, że jest w stanie depresji, czy doprowadzać go do poczucia winy. Rodzice często popełniają błąd, rozmawiając z dzieckiem tonem, który wywołuje strach. Z tego dziecko może wywnioskować, że nie wierzycie w szczerość jego przygnębienia;
- należy dać mu do zrozumienia, że mu ufacie. Rozpocznijcie rozmowę ze stwierdzenia, że jesteście pewni swojego dziecka i jego działań. To pomoże dziecku stać się bardziej otwartym w rozmowie, wzbudzi pewność siebie;
- nie wolno powiedzieć dziecku, że nastoletnia depresja jest wymyślonym problemem, o którym dyskutuje się tylko w talk-show, gdyż dziecko może zająć pozycją obronną i zamknąć się przed dalszą rozmową;
- należy w rozmowie z dzieckiem podawać prawdziwe przykłady z życia. Dziecko powinno się upewnić, że problem depresji naprawdę was niepokoi;
- nie wolno ograniczyć się do jednej rozmowy z dzieckiem na ten temat. Iluzją jest, że można jedną rozmową rozwiązać problem depresji i zapomnieć o niej raz na zawsze. Oczywiście, taka rozmowa w dużej części nie jest przyjemna ani dla rodziców, ani dla dziecka, jednak jest bardzo potrzebna, by pomóc dziecku przetrwać okres dojrzewania bez uszczerbku na zdrowiu fizycznym i psychicznym. Dlatego należy pomóc dziecku przełamać depresję, a do tego jedna rozmowa nie wystarczy;
- należy stale rozmawiać z dzieckiem o depresji. Wznawiajcie ten temat od czasu do czasu (ale niezbyt często) by na bieżąco rozumieć, co dzieje się z dzieckiem w danym okresie jego życia. Szczególnie ważne jest poruszenie tego tematu po poważnych zmianach w jego życiu, takich jak na przykład ukończenie szkoły czy przeprowadzka do innego miasta.
Przy zastosowaniu się do powyższych zaleceń, rozmowy z dzieckiem na temat depresji będą odbywały się o wiele łatwiej i z pożytkiem dla obojga. Rozmawiać z dzieckiem na temat depresji należy jak najbardziej w porę, delikatnie, zapewniając go o swoich uczuciach i o tym, że pozostaną one niezmienne. Omijajcie „ostre kanty”, a dziecko będzie wam ufało na tyle, że samo zacznie otwarcie mówić o swych uczuciach.
Rozmowy z dzieckiem o depresji nie zawsze mogą być łatwe, ale są konieczne. Niezależnie o tego, czy dziecko wygląda na przygnębione czy nie, porozmawiajcie z nim o depresji, aby w przyszłości w razie potrzeby było gotowe do zaakceptowania swoich, nawet czasem bardzo trudnych, uczuć.
Niektórzy rodzice wątpią, czy robią to prawidłowo i czy takie rozmowy przynoszą korzyść. Jednakże takie postępowanie podważa wiarę dziecka w wasze słowa. Nastolatki są bardzo wrażliwe na niepewność rodziców, same ją przejmują, czasem w skali o wiele większej. Więc rodzice powinni porzucić wszelkie wątpliwości: szczera, otwarta, dobrze skonstruowana rozmowa z dzieckiem jest najwłaściwszą drogą do uniknięcia problemu. W głębi duszy nastolatki same to wiedzą, chociaż mogą tego nie okazywać na zewnątrz. Może po prostu nie potrafią jeszcze zrozumieć uczuć i pragnień, które kłębią się w ich umysłach. Dlatego rodzice w pierwszej kolejności powinni udzielić dzieciom wsparcia i pomocy.