Oceń publikację

Jak reagować na zwrot „Nie jesteś już moim przyjacielem”?

Dzieci często wyrażają uczucia dość kategorycznie, ale rodzice nie powinni odbierać ich wypowiedzi dosłownie

Jak reagować na zwrot „Nie jesteś już moim przyjacielem”?

Rodzice często słyszą od małych dzieci wyrażenie: „On nie jest już moim przyjacielem!” oraz inne podobne stwierdzenia, gdy któryś z rówieśników je urazi. Aby zrozumieć, jak pomóc dziecku w przypadku, gdy doświadcza silnych negatywnych emocji, wywołanych przez kolegów czy rówieśników, należy pojąć jego punkt widzenia oraz jego potrzeby społecznościowe na danym etapie rozwoju.

Przyjaźń z punktu widzenia dziecka

Małe dzieci, w przeciwieństwie do dzieci w wieku szkolnym, postrzegają wydarzenia życiowe dość kategorycznie. W swoich działaniach bardziej niż starsze dzieci czy dorośli opierają się na swoich wcześniejszych doświadczeniach. Dlatego skłonne są dostrzegać wokół tylko dwa kolory – biały i czarny, rzeczy albo wyłącznie dobre, albo wyłącznie złe, wydarzenia albo wesołe, albo nudne. Również i rówieśnicy są podzieleni wyłącznie na miłych i złych. Dopóki dzieci znajdują wspólny język, są przyjaciółmi, lecz gdy pojawiają się nieporozumienia, przyjaźń ustaje. Dotyczy to głównie dzieci w wieku przedszkolnym. Dzieci w tym wieku dopiero uczą się widzieć i dobre i złe strony w jednej rzeczy, pamiętając wcześniejsze doświadczenia widzieć inne możliwości w przyszłości – czyli odbierać ludzi i wydarzenia w postaci bardziej zrównoważonej. Te zdolności rozwijają się stopniowo, ale rodzice mogą w tym pomóc.

Znaczenie zwrotu „On nie jest już moim przyjacielem”

Kiedy takie zdanie wypowiada małe dziecko, nie ma ono tego samego znaczenia, co to samo zdanie, użyte przez starsze już dziecko czy dorosłego. Dla malca jest to najlepszy sposób, aby powiedzieć, że inne dziecko go obraziło. Dorośli rozumieją, że takie wypowiedzi nie oznaczają, że dziecko pokłóciło się z kimś już na zawsze. Jednak dla dziecka i jego stwierdzenie, i towarzyszące mu uczucia są prawdziwe w danej chwili, więc dziecko wierzy, że to na zawsze.

Jak rodzice mogą pomóc dziecku

Rodzice oraz wychowawcy w przedszkolu powinni pokazać dziecku, że każde wydarzenie czy zjawisko ma dodatnie oraz ujemne strony, nie kwestionując przy tym uczuć dziecka. Rodzice oczywiście chcą, by ich dziecko było uprzejme i grzeczne, lecz powinni również zrozumieć, że za każdym ostrym zwrotem dziecka kryją się silne uczucia. Toteż, gdy rodzice to rozumieją, w odpowiedzi na zdanie dziecka: „Nie zaproszę Pawełka na swoje urodziny!”, mogą powiedzieć tak: „Paweł pewnie ci czymś dokuczył, jeżeli tak mówisz. Co się stało?”. Taka wypowiedź nie neguje uczuć dziecka, popycha go do refleksji i ukazuje związek między jego uczuciami a wydarzeniem. Tak więc rodzice proponują, żeby dziecko podzieliło się z nimi swoimi uczuciami, związanymi z danym wydarzeniem.

Kiedy dziecko nauczy się ufnie rozmawiać z rodzicami o swoich uczuciach, będzie też mogło rozmawiać z kolegami w wypadku konfliktu czy różnicy zdań.

Gdzie szukać pomocy

Niektóre dzieci mają trudności w nawiązywaniu przyjaźni i zabawach z rówieśnikami. Może się tak zdarzyć z różnych powodów. Jednak, gdy dziecko wydaje się przygnębione lub wyobcowane w towarzystwie innych dzieci, tym bardziej, jeżeli trudno mu przychodzi przestrzegać ograniczeń, przyjętych w społeczności, może potrzebować pomocy fachowej. To bardzo ważne dla rozwoju jego nawyków społecznych. Wykwalifikowany psycholog, uwzględniając indywidualne potrzeby dziecka, będzie mógł określić, w jaki sposób najlepiej pomóc mu w nawiązaniu relacji z rówieśnikami.

Gość
Oceń publikację