Oceń publikację

Dziecko doświadcza lęku i niepokoju. Jak mu pomóc?

Jak pomóc dziecku, które odczuwa niepokój, by nabrało odwagi i stawiło czoła swoim lękom

Dziecko doświadcza lęku i niepokoju. Jak mu pomóc?

Strach jest normalną reakcją żywych istot, ostrzegającą przed niebezpieczeństwem. Strach, lęk są to raczej normalne emocje w dzieciństwie, o ile pozostają w pewnych granicach. Przyczyn dziecięcego niepokoju jest bardzo wiele i są one naturalnym elementem jego rozwoju. To naturalne, że rodzice starają się odsunąć dziecko od źródła lęku. Ma to sens, kiedy przestraszyło się czegoś rzeczywiście groźnego (na przykład, gdy na ulicy spotkało bezdomnego psa czy też ma przejść przez ulicę o dużym ruchu), gdyż nauczy je to w przyszłości rozpoznawać niebezpieczeństwo.

Co jednak robić, jeżeli dziecko boi się czegoś zupełnie nieszkodliwego (na przykład, przelatującego samolotu, boi się po raz pierwszy pójść do szkoły lub spać w pustym pokoju)? Co robić, jeżeli takie obawy nie pozwalają dziecku osiągać życiowych celów czy po prostu żyć pełnią życia?

Można pomóc dziecku uniknąć wszelkich źródeł lęku i wtedy oczywiście poczuje wielką ulgę. Jednak jest to ulga tymczasowa. W rzeczywistości popieranie dziecięcych obaw na dalszą metę tylko wzmacnia obawy. W wyniku tego dzieci zaczynają myśleć, że nie potrafią samodzielnie poradzić sobie ze swoimi lękami i że faktycznie coś im grozi, jeżeli czują strach.

Jak rodzice mają prawidłowo reagować w takich przypadkach? Wielu rodziców chce nauczyć dzieci odwagi w sytuacjach, które wywołują w nich obawę i lęk. Rozpatrzmy, co można zrobić w tym celu.

Pokazujcie dziecku własne przykłady odwagi

Widzieć, jak dziecko cierpnie ze strachu, to dla rodziców nieznośne, a przy tym sami mają nie mniejsze obawy. Tu należy przypomnieć, że rodzice są dla dziecka głównym wzorem do naśladowania. Dlatego, jeżeli będziecie ukrywać swoje obawy i wykazywać się odwagą w jego obecności, najpewniej zacznie was naśladować.

Pokazując dziecku własny przykład odwagi, należy też uznać jego uczucia i okazać mu empatię. Możesz na przykład powiedzieć dziecku: „Rozumiem, że się denerwujesz, bo jutro po raz pierwszy idziesz do szkoły. Pierwszego dnia może być trudno. Czasami tak się dzieje, ale wkrótce to minie”. Psycholodzy twierdzą, że jeśli pozwolisz dziecku swobodnie wyrazić swój niepokój, szybciej nabierze pewności siebie.

Dziecko uczy się odwagi i spokoju, kiedy obserwuje was w różnych sytuacjach. Na przykład, gdy w sklepie prosisz o pomoc sprzedawcę, kiedy zachowujesz spokój, stojąc w korku czy spóźniając się na ważne spotkanie. Więc dawaj dobry przykład swojemu dziecku i pokaż mu możliwość rozwiązania problemu.

Wyjaśnijcie powód jego niepokoju

Niepokój i lęk, którego doświadcza dziecko, mogą udzielać się wszystkim członkom rodziny i prowadzić do stresów. Czasami stres rodziców może wyrażać się w mimowolnym obwinianiu dziecka („Dziecko nie może jeść w szkole, bo się niepokoi”). Takie stwierdzenie pośrednio zakłada, że dziecko jest winne temu, że się niepokoi. Zmieniając stwierdzenie na „Przez ten niepokój dziecku jest trudno jeść w szkole”, uznajecie, że źródłem niepokoju są wyłącznie czynniki zewnętrzne, a dziecko nie jest temu winne.

Zmierzcie się ze swoimi obawami

Główna zasada pozbywania się obaw (a także główna zasada psychoterapii poznawczo-behawioralnej) to przeżywanie swojego strachu. Innymi słowy, należy zmierzyć się ze swoim strachem i spojrzeć mu w oczy, czyli zidentyfikować sytuacje lub obiekty, które go generują. Może się to wydawać paradoksalne, jednak, znajdując się w sytuacji powodującej strach, psychologowie zalecają, że należy w niej pozostać, a nie jej unikać. Wtedy stopniowo nasze obawy się zmniejszają i w ten sposób uczymy się radzić sobie z negatywnymi emocjami.

Będąc bardzo blisko swojego strachu, dziecko zaczyna rozumieć, że wynik tej sytuacji może być nie tak straszny, jak mu się wydawało. Na przykład, dziecko niepokoi nieobecność rodziców. Jeżeli zostawić je samo najpierw na krótko, a później na nieco dłużej, zacznie rozumieć, że jego obawy się nie potwierdziły – nic złego nie stało się ani rodzicom ani jemu samemu. Ponadto zrozumie, że jego obawa to zjawisko przejściowe, które słabnie za każdym następnym razem.

Używajcie pozytywnego wsparcia

Chcąc zmotywować dziecko, by chciało zmierzyć się ze swoimi obawami, rodzice mogą wspierać jego próby. Pozytywne wsparcie oznacza zachętę w postaci pochwał, wyrazów uznania lub nagrody materialnej w sytuacjach, gdy dziecko wykazuje pożądane zachowanie. To motywuje dziecko do takiego samego zachowania w przyszłości.

Pozytywne wsparcie może wyrażać się w różnych formach, na przykład w formie pochwały słownej. Jest ono szczególnie skuteczne, gdy szczerze podziwiacie zachowanie dziecka, zwracacie uwagę na to, co wam się najbardziej podobało i chwalicie je zaraz po tym, jak dziecko popełniło pożądany czyn (na przykład, „Jesteś zuch, że nie bałeś się pierwszy odezwać do nieznajomego”, a nie po prostu „Jesteś zuch”). W ten sposób dziecko może zrozumieć, co właściwie podobało wam się w jego zachowaniu i jak ma postąpić następnym razem. Wszystkie wysiłki dziecka zmierzające do przezwyciężenia strachu są godne pochwały.

Oczywiście, żadne zmiany nie przychodzą dziecku z łatwością. Może też w tym potrzebować pomocy rodziców, a czasem i psychologa dziecięcego.

Gość
Oceń publikację